Beatka - 2010-09-29 02:34:48

W szpitalu po operacji leży facetna łóżku, a obok siedzi jego żona,
uśmiecha się i głaszcze go po głowie.W pewnej chwili on otwiera oczy,
patrzy na nią z niedowierzaniemi mówi:
- Jak się żeniłem, to ty byłaś koło mnie...
- Tak kochanie.
- Jak złamałem nogę, to ty byłaś ze mną...
- Oczywiście najdroższy!
- Jak rozbiłem samochód, ty siedziałaś koło mnie...
- Tak kochanie!
- Dzisiaj miałem operację i ty również jesteś u mego boku...
- Och!!! - Tak mój kochany.
- Wiesz co? Ty mi ku**a pecha przynosisz..

blazej1 - 2010-09-29 02:36:18

Dobre hehe

Beatka - 2010-09-29 02:39:35

Żona idzie na policję obok swojego domu złożyć zawiadomienie o zaginięciu męża. Policjant poprosił o jego opis. Ona mówi:
- Ma 35 lat, 1,80 wzrostu, ciemne oczy, ciemne, faliste włosy, dobrze zbudowany, waga 78 kg, łagodny w obejściu, dobry dla dzieci.
Sąsiad zaprotestował:
- Twój mąż ma 1,60 wzrostu, jest pucołowaty, łysy, krzykliwy i złośliwy dla dzieci.
Żona na to:
- Tak, ale kto by chciał, żeby wrócił?

Beatka - 2010-09-29 02:50:51

Nauczycielka plastyki próbuje uzmysłowić dzieciom że są różne rodzaje piękna. Jako przykładu używa róży i fiołka. Niestety dzieci są trochę oporne więc postanowiła z innej strony:
Wyobraźcie sobie wysoką, piękną i bogato ubraną panią, kroczącą z dumnie podniesioną głową...na nikogo nie spojrzy, nikomu się nie ukłoni - to róża. A za nią idzie stworzenie niepozorne, skromnie spuszcza głowę - to...
Na to dzieci:
- To jej mąż... to jej mąż!!!

Beatka - 2010-09-29 03:03:08

Pan Kaczorowski idzie do wydawnictwa gazety aby
umieścić informacje o tym , że jego żona zmarła.
-Ma pan 5 słów ,powyżej 5 słów jest płatne
Po chwili pan Kaczorowski mówi:
-Zmarła Justyna Kaczorowska
-Ma pan jeszcze 2 słowa do wykorzystania potem płatne
A pan mówi
-Sprzedam Opla

Beatka - 2010-09-29 03:07:11

Pani na lekcji pyta dzieci,co widziały po drodze idąc do szkoły?
Karolcia- ludzi
bardzo dobrze, mówi pani.
Adaś- samochody
bardzo dobrze mówi pani
-Jasiu, a ty co widziałeś?
Jasiu wstaje i mówi: - krzyż,drzewa płoty
-a co zrobiłeś przed krzyżem - pyta pani
-przeżegnałem się-odpowiada Jaś,
- a dlaczego przeżegnałeś się przed krzyżem a nie przed drzewem? to drzewo i to drzewo.
Jaś chwile pomyślał i pyta panią: - ma pani męża
-mam-odpowiada pani.
-to dlaczego całuje pani męża w usta a nie w pupe, to ciało i to ciało.

blazej1 - 2010-09-29 03:08:19

masz talent skarbie oby tak dalej hehe

Beatka - 2010-09-29 03:12:28

Dzieciak wyszedł z tatą na spacer .
-Nagle klania sie obcemu mężczyżnie .
-kto to jest -pyta zdumiony ojciec.
-to pan z zakladu oczyszczania .
Zawsze jak wychodzisz do pracy ,dzwoni
do drzwi i pyta mamy,czy teren pust

blazej1 - 2010-09-29 03:13:59

no fajny kawal buhaha

Beatka - 2010-09-29 03:14:40

Małżeństwo wychodzi z kina po miłosnym filmie. Siadają na ławce w parku i całują się gorąco. Podchodzi policjant:
- Proszę państwa to jest zabronione w miejscu publicznym.
Otrzymujecie mandat. Pan 50 zł, pani 500 zł.
- Dlaczego ja tylko 50 zł?
- Pana widzę tutaj pierwszy raz.
:D:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:16:21

Spotyka się dwóch kumpli z wojska, którzy juz od bardzo dawna się nie widzieli.
- A co tam u ciebie?
- Ożeniłem się.
- I co, dobrze ci, nie narzekasz?
- Nie narzekam...
- A to limo pod okiem to skąd?
- A to jak narzekałem...
:D:D:D:P

blazej1 - 2010-09-29 03:17:59

ale się rozpisałaś

Beatka - 2010-09-29 03:21:42

Rozmowa szefa z pracownikiem.
- No cóż, pan wolno pracuje, wolno je śniadanie, wolno wykonuje polecenia. A co pan robi szybko?
- Szybko, panie kierowniku, to ja się męczę...:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:24:54

:D:D- Cześć! Skąd wracasz?
- Z dworca kolejowego. Odprowadziłem teściową do pociągu.
- A dlaczego masz taką brudną dłoń?
- Z radości poklepałem wagon
!
:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:27:36

:D:D:D:PPani od przyrody robi eksperyment z robakami.
Wkłada 1 robaka do szklanki i nalewa alkoholu - robak zdechł.
Wkłada 2 robaka i nasypuje tytoniu - robak zdechł...
Wkłada 3 robaka do szklanki ze zwykłą wodą - robak żyje.
Pyta się Jasia:
- Jaki wyciągamy z tego wniosek?
- Kto pije i pali ten niema robali.
:D:D:D:P

blazej1 - 2010-09-29 03:27:45

no calkiem calkiem hehe

blazej1 - 2010-09-29 03:32:32

no super kawaly

Beatka - 2010-09-29 03:34:34

Sąsiad kupił sobie koguta.
Z tego koguta był straszny erotoman.
Pierwszego dnia przeleciał wszystkie kury u gospodarza, drugiego dnia sąsiad przyszedł na skargę do gospodarza, że ich kogut przeleciał wszystkie kury..
Gospodarz odszukał koguta i mówi:
- To się dla ciebie kiedyś źle skończy.
Następnego dnia gospodarz widzi koguta leżącego plackiem na łące i mówi:
- Mówiłem, że to się dla ciebie źle skończy
Na to kogut:
- Zamknij się, wrony płoszysz.
:D:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:38:16

Nauczycielka daje klasie zadanie:
-ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
-Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
-Ananas rośnie na palmach.
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
-Basia puściła bąka A NA NAS leci smród.
:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:40:31

Jak mogłeś porzucić żonę, zostawić ją samą?! - przemawia ksiądz do sumienia spowiadającego się mężczyzny.
- Jak to samą? Zostawiłem ją z dziećmi...

Beatka - 2010-09-29 03:43:42

Wróbelek był zmarznięty, prawie umierał, nagle nasrał na niego koń. Ciepła kupa dobrze zrobiła wróbelkowi, zaczął odzyskiwać siły i humor, aż w końcu zaczął ćwierkać ze szczęścia.
Usłyszał to kot, przybiegł, wyciągnął wróbelka z gówna, oczyścił i ... zjadł.
Jaki z tego morał?
1. Nie każdy kto cię osra jest twoim wrogiem.
2. I nie każdy kto cię wyciągnie z gówna jest twoim przyjacielem.
3. Jeśli siedzisz w gównie po uszy, to nie kłap dziobem, tylko siedź cicho.
:D:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:49:55

Po pracowitej nocy zmęczona Komarzyca wracała do domu. Marzyła tylko o jednym: Przysiąść w spokoju i przetrawić krwistą kolację za którą musiała się tyle nalatać. Pracowity Kornik rył kolejne tunele i drążył przez cały dzień. Zleceń napływało mnóstwo, nie miał nawet chwili wytchnienia. Postanowił zrobić sobie przerwę na papierosa i wyszedł na zewnątrz.
I wtedy się spotkali. Kornik patrzył na ponętne ciało Komarzycy, a ta, obrzucała zaciekawionym spojrzeniem jego muskularne ciało. -Bzzz bzzz... - szepnęła Komarzyca -Bezy bezy - odparł Kornik To była miłość od pierwszego bzyknięcia. Kochali się jak szaleni, nie przejmując się niczym. Plotka z szybkością błyskawicy rozeszła się po łące. I wtedy zaczęły sie trudności. Świat stanął im naprzeciw. Postanowili zalegalizować związek. Rodziny odwróciły się od nich a znajomi nie chcieli już ich znać. Zostali wyklęci i odrzuceni od reszty społeczeństwa. Niedługo później urodziło się dziecko.... Potwór zrodzony z krwiopijcy Komarzycy i niestrudzonego drążyciela Kornika. Poczwara, przed którą wszyscy będą uciekać... Dziecko, które tylko rodzice będą kochać... Z kołyski swymi złośliwymi oczkami spoglądał na rodziców... i oto tak narodził się KOMORNIK
:D:D:D

Beatka - 2010-09-29 03:54:20

Żona do męża :
- Ach, jaki piękny dzień, aż się chce odetchnąć pełną piersią!
- Trudno, oddychaj tym, co masz.

Beatka - 2010-09-29 03:56:23

Adam i Ewa spacerują po raju
- Adam, kochasz mnie?
- A co tu robić...
:P:D

Beatka - 2010-09-29 04:18:23

KOMISJA W SZPITALU NA ODDZIALE UROLOGII:
PRZECHODZĄC PRZEZ JEDNĄ Z SAL KOMISJA WIDZI KILKU MASTURBUJĄCYCH
SIĘ FACETÓW OK. 50-TKI:
-CO TU SIĘ DZIEJE?
-W TEN SPOSÓB LECZYMY ICH Z PROSTATY - ODPOWIADA LEKARZ
IDĄ DALEJ I W NASTĘPNEJ SALI WIDZĄ KILKU FACETÓW OK 50-TKI A Z
NIMI KILKA MŁODYCH LASEK,KTÓRZY UPRAWIAJĄ DZIKI SEX, ORGIA NA CAŁEGO!
-A TU CO SIĘ DZIEJE? - PYTA KTOŚ Z KOMISJI
-W TEN SPOSÓB LECZYMY ICH Z PROSTATY- ODPOWIADA LEKARZ
- JAK TO? JEDNA CHOROBA A DWIE JAKŻE ODMIENNE METODY LECZENIA?
-TAK. BO TAMCI LECZĄ SIĘ Z NFZ , A CI PRYWATNIE
:D:D:D

Beatka - 2010-09-29 04:22:53

Podchodzi kolega do kolegi i pyta:
- Zgadzasz się na seks grupowy?
- A kto bierze udział?
- Ja, Ty i Twoja żona!
- Nie, nie zgadzam się.
- OK, to Ciebie skreślam z listy.

Beatka - 2010-09-29 04:24:26

Chirurg do pacjenta:- Jest pan przesądny?
- Nie, dlaczego pan pyta?
- Bo od jutra będzie pan wstawal tylko lewą nogą.

Beatka - 2010-09-29 04:41:40

Staruszek u spowiedzi:
- Proszę księdza, w czasie wojny ukrywałem Żyda w piwnicy.
- To bardzo dobry uczynek!
- Ale proszę księdza, za każdy dzień musiał mi płacić 100 dolarów.
- Ryzykowałeś życiem, to nie grzech.
- Co za ulga - mówi staruszek, oddala się na parę kroków, jednak po chwili
wraca i niepewnie pyta:
- A może powinienem mu powiedzieć, że wojna się już skończyła?
:D:D

blazej1 - 2010-09-29 04:42:00

podobają mi się te twoje posty sa super pozdrawiam twój  skarbek :D

Beatka - 2010-09-29 18:22:17

Przed lekcją pani mówi, że przyjedzie grupa Chińczyków i mówi także do Jasia, aby ten siadł z tyłu i nie zadawał głupich pytań.
Lekcja. Dzieci się pytają jak się żyje w Chinach...itp. Nagle pewien Chińczyk podchodzi do Jasia i pyta się:
- Dlaczego nie zadajesz pytań?
- Bo jak zadam jakieś, to pan się zdenerwuje.
- Nie, na pewno nie, no dobra, wal.
Jasiu na to:
- Z ilu jest pan jajek?
Na to Chińczyk:
- No z czterech.
- Wiedziałem, bo z dwóch to nie byłby pan taki żółty...
:D:D

blazej1 - 2010-09-29 20:33:34

oooo nowy dowcip hehe

Beatka - 2010-09-29 20:56:38

Do pewnej rodziny przyjechali goście. Wszyscy siedzą przy stole, a tu wchodzi synek gospodarzy i na cały głos mówi:
- Mamo, a mi się chce sikać!
- To idź się wysikaj, ale na drugi raz mów, że ci się chce gwizdać.
Przychodzi później:
- Mamo, mi się chce gwizdać!
- To idź sobie pogwizdać.
W nocy synek śpi z dziadkiem, który o niczym nie wie. Dziecko budzi się w środku nocy i mówi:
- Dziadku, mi się chce gwizdać!
- Nie wolno teraz gwizdać, bo jest noc.
- Ale mi się naprawdę chce gwizdać!
- Nie wolno, bo wszystkich pobudzisz.
- Ale ja już nie mogę!
- To zagwizdaj mi tak po cichutku i do ucha.
:D:D

Beatka - 2010-09-29 20:58:03

Pijany facet leje w parku pod drzewem przy samej ścieżce spacerowej, przechodząca tamtędy kobieta spojrzała i rzuciła w jego stronę: "Ale bydle!!!"
Na to pijak: "Niech się Pani nie boi, ja go trzymam :)
:D

Beatka - 2010-09-29 21:05:09

Żona pyta męża:
-Czy widziałeś kiedyś pogięty banknot 100 zł?
Mąż na to znudzonym głosem:
-Nie.
-To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 100 zł.
Po chwili znowu pyta męża:
-Czy widziałeś pogięty banknot 200 zł?
-Nie - ponownie odpowiada znudzonym głosem mąż.
-To popatrz na to... - mówi żona i gniecie banknot 200 zł.
Następnie pyta:
-A widziałeś pogięte 100 tys. zł?
Mąż na to zaciekwionym głosem odpowiada:
-Nie.
-To sobie zobacz, stoi w garażu...

Beatka - 2010-09-30 01:23:45

Miasteczko typu Stalowa Wola, parking przed blokowiskiem, na parkingu stoi 15 letnie Uno, przy nim majstruje około 50-letni facio. Podchodzi sąsiad i pyta:
- Dzień dobry panie Józiu, co pan porabia?
- Alarm zakłdam w moim Uniaku.
- A co, kradną?
- Kradną to Mercedesy. Do mojego przychodzą sr-ć.
:D

Beatka - 2010-09-30 01:26:19

Małgosia do Jasia:
- Mam już dość tylko seks i seks ja już nie chce
Jaś na to:
-To może zgodzisz się na taką zabawę ja mam prezerwatywy smakowe zgasimy światło i będziesz zgadywać jak zgadniesz to nie ma sexu ale jak nie to ...
-Dobra - mówi Małgosia
Jak powiedzieli tak zrobili
Ale że Małgosia sprytna dziewucha to zgadła wszystkie smaki a zdesperowany Jasio nie miał już prezerwatyw...
a tu nagle słyszy mlask...mlask o serowo-cebulowa
Na co Jaś no co ty Małgośka jeszcze nie założyłem
:D:P

Beatka - 2010-09-30 01:37:24

Warto przeczytac :D:D

List blondynki:
Pisze do ciebie tych parę linijek,żebyś wiedział,że do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,że do ciebie doszedł.Jak go nie dostaniesz,to daj mi znać,to go wyśle jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,że nie potrafisz szybko czytać.
Niedawno tata przeczytał w jakiejś gazecie,że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu,więc przeprowadziliśmy się trochę dalej.Mieszkamy teraz w fajnej chałupce,jest tu pralka,choć nie jestem pewna,czy się nie zepsuła.Wczoraj wrzuciłam do niej pranie,pociągnęłam za sznurek i pranie gdzieś wsiąkło.Pogoda nie jest najgorsza,w zeszłym tygodniu padało tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,którą chciałeś wujek Piotr powiedział,że jak ci ją poślę z guzikami,to będzie dużo kosztować,bo guziki są ciężkie.Dlatego oderwałam guziki i włożyłam do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wyszła za mąż,w końcu urodziła, nie znamy jeszcze płci,więc ci nie powiem czy jesteś ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamknął samochód i zostawił w środku kluczyki.Musiał iść do domu po drugi komplet,żeby nas wyciągnąć.
twoja mamusia Dusia.
PS chciałam ci włożyć do listu parę złotych,ale już zakleiłam...
:D:D

Beatka - 2010-09-30 01:40:05

Przychodzi blondynka do banku i mówi, że wylatuje na wakacje za
granicę i prosi o kredyt w wysokości 3000 PLN na 2 tygodnie. Urzędnik
prosi ją o przedstawienie jakiegoś zabezpieczenia pod pożyczkę. Blondi
wyjmuje kluczyki od Jaguara stojącego przed bankiem. Po sprawdzeniu
wszystkiego, bank zgadza się na przyjęcie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego garażu w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje dług
w wysokości 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN.
Urzędnik bankowy mówi:
"Cieszymy się z udanego interesu i mamy nadzieję, że wakacje się
udały. Jednakże w czasie Pani nieobecności sprawdziliśmy, że jest Pani
multimilionerką. Zastanawia nas, po co zawracała Pani sobie głowę
pożyczką na 3000 PLN ?"
Blondi odpowiada:
"A gdzie do diabła w Warszawie znalazłabym parking strzeżony dla
Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 złotych?"
:D:D:D:D

Beatka - 2010-09-30 01:42:24

Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy. Zatrzymuje ją drogówka.
- Co pani do cholery wyprawia? - pyta policjant.
- Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
Facet zagląda do auta kobiety:
- Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.

Beatka - 2010-09-30 01:44:58

JASIO PYTA MAME
MAMO CZY TE FUTRO KUPIŁ CI TATO?????
SYNKU GDYBYM MIAŁA LICZYĆ NA TWOJEGO OJCA TO BYM NAWET CIEBIE NIE MIAŁA
:D

Beatka - 2010-09-30 01:46:03

:D:D:DWCHODZI DO GABINETU GINEKOLOGA KOBIETA I PYTA
PANIE DOKTORZE CZY NIE ZOSTAWIŁAM TUTAJ SWOICH MAJTECZEK???
DOKTOR ODPOWIADA ŻE NIE!!!
A TO PEWNIE ZOSTAWIŁAM U DENTYSTY
:D:D:D

www.nieziemskieistoty.pun.pl www.skate-in-zyrardow.pun.pl www.pzw-milicz.pun.pl www.gniotki.pun.pl www.andeeriawow.pun.pl